Niewielka popularność gier na Netflixie, codziennie gra w nie niecały procent subskrybentów

Po tym, jak Netflix ugruntował swoją pozycję na rynku VOD, kolejnym celem streamingowego giganta jest sukces na polu gamingu. O to może być jednak znacznie trudniej.

Z danych przedstawionych przez firmę analityczną Apptopia dowiadujemy się, że spośród 247,15 mln subskrybentów Netflixa w dostępne na platformie produkcje gra każdego dnia mniej niż 1% użytkowników. We wrześniu gry na Netflixie uruchamiało średnio 2,2 miliona abonentów dziennie. Gry z Netflix Games zostały pobrane 70,5 miliona razy na całym świecie.

Do liczby osób korzystających z gier na platformie odniósł się współdyrektor Netflixa, Greg Peterson. Stwierdził on, że wyniki te nie są zaskakujące. Jednocześnie zapewnił, że firma „widzi ogromną szansę na zbudowanie w dłuższej perspektywie wartościowego centrum rozrywki”.

Nie są to puste słowa, bowiem odpowiednie kroki w tym kierunku zostały już poczynione. Wedle informacji z października ubiegłego roku, w kolejnych latach sekcja gier streamingowego giganta miała zostać wzbogacona o co najmniej 55 tytułów (obecnie w ofercie jest ok. 70 gier), wśród których miało znaleźć się miejsce dla wielkich produkcji AAA. Nad jedną z nich czuwa dyrektor artystyczny najnowszych odsłon God of War, Raf Grassetti. Platforma bada też grunt pod stworzenie własnej usługi grania w chmurze.

Niedawne doniesienia mówiły też o negocjacjach Netflixa z Take-Two w sprawie pozyskania licencji na markę Grand Theft Auto. Spekuluje się, że platforma streamingowa zamierza stworzyć i wydać grę osadzoną w gangsterskim uniwersum.

Ile z tych, bez wątpienia, ambitnych planów zostanie zrealizowanych? O tym przekonamy się w najbliższych latach. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko uzbroić się w masę cierpliwości.

Źródło:
"grim_reaper" - GRY-OnLine


Klemens
2023-10-24 11:40:14